Pierwszy wisior smodzielnie zrobiny przeze mnie haftem koralikowym i kolejny notes "koptyjski".
Warto w siebie inwestować. Mam wielką satysfakcję ćwicząc nowe umiejętności.
Urlop już od poniedziałku więc będę miała czas na doskonalenie. Miłego wypoczynku, u mnie nie pada więc może wybiorę się na krótki wyjazd na rowerze po południu. :)
Przepiękny wisior i przepiękny notes:))Ciepło pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńPIękne piękne:) Udanego urlopu :)
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziękuje za wizytę i miłe komentarze :)
OdpowiedzUsuńSłońce właśnie przebija się przez chmury więc jest szansa,że będzie ładnie
ŁADNY JEST TEN WISIOR W ZIELENIACH. POZDRAWIAM :-)
OdpowiedzUsuń