Złotoryja

Dziś odwiedziliśmy z S. Złotoryję.Wizyta była krótka ale bardzo miła.Na początek wstąpiliśmy do fabryki bombek, a potem krótki spacer po rynku i zakupy w dwóch piekarniach.Chleb nas zachwycił.Trudno wybrać ten jeden wyjątkowy.Smakowały nam oba .Rynek w mieście też mnie mile zaskoczył, pamiętałam go sprzed dwudziestu lat był okropny , a dziś piękne klomby i świetnie utrzymany kamienice, czysto i pełne uroku ogródki kawiarniane których brakuje mi w moim mieście.Jestem zachwycona.
Zapomniałam dodać ,że z fabryki bombek przywiozłam jak zwykle łupy, które Wam jeszcze pokarzę.