Naszyjnik sutasz

Jeszcze jeden sutaszowy naszyjnik. Też Bałtycki. Wakacje jak wiecie spędzam twórczo i zdarza mi się, że zaglądam do sklepów dla rękodzielników. Tym razem wypatrzyłam w Koszalinie pasmanterię w której kupiłam ceramiczne kaboszony i oto jeden z nich w sutaszowej oprawie.Towarzyszą mu lawa wulkaniczna i fire polish.

Krosno i haft

Komplet z którym nie rozstaję się ostatnio. Drewniana bransoletka tkana na krośnie i dwie mandale.

Mandale

 Kolejne lato z haftem koralikowym, bawię się kolorami i tak powstają koralikowe  mandale,same się układają. 

Jak mi z nimi dobrze przynoszą dobre myśli.

Naszyjnik

 z metalowym guzikiem w roli głównej. 

Guzik pełni rolę kaboszona, a towarzyszą mu koraliki super duo, toho 11, toho 8, fire polish i drop

Kolejny

naszyjnik wykonany techniką haftu koralikowego z krawatką wg kursu Catariny :)

Pędzę na rower robi się troszkę chłodniej jest tylko 32 C : )

Naszyjnik

Duży zielony kaboszon z jadeitu obszyty koralikami toho 11 i 8, super duo i fire polish.

Oj mam ochotę zostawić go sobie, a przygotowałam go z myślą o kiermaszu na Święcie Wina :)

Guzik

Metalowy guzik w roli kaboszona. Nie mogłam się oprzeć kiedy zobaczyłam w lumpeksie marynarkę z tymi właśnie guzikami, mam ich jeszcze kilka i czekają na swoją kolej. Jeden z nich w oprawie z super  duo, toho 8 , 11 i fire polish jest  już naszyjnikiem, który zgłaszam na wyzwanie w Kreatywnym Kufrze.

Krawatkę zrobiłam wg kursu Cateriny

Łańcuchy

Kilka łańcuchów z lawą, turkusem i koralem. To jedno z moich ulubionych połączeń jeśli chodzi o kamienie.

Na deser kilka zdjęć  z jesiennego ogrodu. Uwielbiam jesienne światło, poranne mgły jest pięknie, oby jak najdłużej :)

Słabość

mam do wielu rzeczy między innymi do filmów Tima Burtona i do labradorytu. W Kreatywnym Kufrze dziewczyny ogłosiły wyzwanie filmowe, mamy się zainspirowac Alicją w krainie czarów. No to się zainspirowałam z wielką przyjemnością oglądając po raz kolejny Alicję w krainie czarów i obszywając kaboszon z labradorytu. Ależ sobie dogadzam :)

Natchnieniem był dla mnie kot, a sczególnie jego oczy i zębiska. Zobaczcie kota na plakacie ( plakat pochodzi z tej strony Klik ) i mój naszyjnik

Naszyjnik

Tym razem metalowa taca i podkładka pod talerz były inspiracją kolorystyczną do zrobienia tego naszyjnika.

Jest to odpowiedź na często zadawane mi pytanie jak dobierasz kolory. To proste one same się dobierają ja je tylko dostrzegam :)

Media i biżuteria

Zachwycają mnie kolory, faktury, zacieki, odrapania czasem zdarza mi się pracować nad tłem do pracy i już to daje mi wiele satysfakcji. Tym razem praca z mediami stała się inspiracją do zrobienia naszyjników. Oto one, użyłam farb akrylowych , glimmer mistów i lakieru poliuretanowego dla zabezpieczenia pracy.

Jesień

Dziś dwa komplety na wyzwanie tematyczne w Kratywnym Kufrze, temat wyzwania Jesień. Zrobiłam je wypoczywając nad morzem. Cały zeszły tydzień spędziliśmy na spacerach po plaży, na rozwiązywaniu krzyżówek, a poranki wczesne ( bo ja mam tak, że wstaję między 5 a 6 rano ) spędzałam na haftowaniu koralikami. No i wyhawtowałam dwa naszyjniki do których dorobiłam kolczyki. 

Zgłaszam je  do wyzwania trzymajcie kciuki :)

A z plaży przywiozłam trochę łupów co to je morze wyrzuciło i posłużą mi do zrobienia asamblaży :)

Szuwarowo :)

Przed tygodniem wróciliśmy z Gdańska włóczyliśmy sie po jarmarku św. Dominika popijając zimny kwas  chlebowy, pycha :), troszkę spacerowaliśmy po plaży i najważniejsze byliśmy na przedstawieniu Alegria Cirque du Soleil . Och co za przeżycia jak ja się cieszę,że w końcu zawitali do Polski.

Poniżej krótka relacja fotograficzna.

Przed wyjazdem pracowałam nad kompletem biżuteryjnym inspirowanym muzyką Michała Zygmunta. Oto co powstało.

Bransoletka i naszyjnik w kolorach  nadodrzańskich czyli zieleni zarastającej brzegi rzeki, odrobiny połyskującej wody  w .której odbija się niebo i piaszczystych łach.

Komplety

Dwa komplety naszyjniki i bransoletki w dwóch różnych klimatach. Pierwszy to haft koralikowy, drugi organiczny :) do lnianych ciuchów wypleciony na dysku Kumihimo. 

W pracy towarzyszy mi zwykle muzyka, radiowa Trójka albo cisza. Ostatnie moje odkrycie to gitarzysta, kompozytor Michał Zygmunt, nie mogę przestać go słuchać. Ta muzyka jest jak magia oczarowuje.

http://youtu.be/tDH86o9C5_4

 Słucham i haftuję. Pojechałam też nad Odrę bo po wysłuchaniu tej muzyki nie można inaczej. Jak skończę swoją racę inspirowaną muzyką Michała Zygmunta to się pochwalę.

No i marzy mi się koncert :) Spełni się wiem :)

Naszyjniki

Właściwie nigdy nie narzekam na pogodę, lubię każdą. Zachwyca mnie każda pora roku ale teraz potrzebuję słońca. Może kolory przegonią deszczowe chmury. Nie do końca słoneczne są  te kolory w naszyjnikach ale mnie energetyzowały kiedy je haftowałam. Mam nadzieję, że osoba która będzie je nosiła poczuje dzięki nim w sobie dużo radości i energii. Słońca Wam życzę Alegria.

Hurtem

Hurtem żeby Was nie zmęczyć pokazuję obiecane w poprzednim poście naszyjniki filcowo koralikowe. Połączyłam dwie techniki haft koralikowy i filcowanie na sucho igłami. Muszę wybrać coś dla siebie bo żal mi się z nimi rozstawać :) Pędzę na wieczorny spacer, do jutra :)

Mała forma

Na blogu Dolnośląskich scraperek wyzwanie Mała forma #3 - Coś maleńkiego.

Zrobiłam maleńki medalionik ,który może być naszyjnikiem, ozdobą słoiczka z "przydasiami" czy elementem kartki. Jak na razie będzie mi służyć jako naszyjnik :) Miłego wieczoru i do zobaczenia w nowym tygodniu.