Za oknem zima, a na oknie hiacynty. Stały u nas długo, cieszyły oczy i nos ale przekwitły chociaż wcale nie straciły uroku wciąż dają nam estetycznych doznań i przypominają o przemijaniu. Zima minie :) Zrobiłam im kilka fotek w pełnej krasie i jak przekwitły .
Dawno nie brałam udziału w wyzwaniu Szuflady ale bacznie obserwuję co proponują dziewczyny i jaki jest odzew. Tym razem dołączam do zabawy. Tytuł wyzwania Vintage ja zrobiłam skrzyneczkę na jaja. Zrobiłam to za dużo powiedziane pomalowałam i oszlifowałam ją, a następnie odbiłam stempel i przymocowałam aksamitkę z koronką.
Miłego dnia i dziękuję za wizytę u mnie :)
niesamowite zdjęcia! słoneczne, świeże i takie wiosenne... :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Paula
Prześliczna skrzyneczka. Taka subtelna.
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki miłego wieczoru:)
OdpowiedzUsuńPiekna skrzynka :) jaja takie duze i ladne, dawno takich nie widzialam, a hiacyntami az tutaj pachnie :)
OdpowiedzUsuń