Wciąż się spóźniam chociaż bardzo tego nie lubię. Już tydzień temu powinnam się pochwalić biżuterią, którą zrobiła dla mnie Mak. Poprosiłam Mak o wymianę, a ona zaskoczyła mnie i wzruszyła bardzo. Ja zapragnęłam mieć któreś z jej dzieł, a ona w zamian za wiosenny naszyjnik poprosiła mnie o zakładki dla swoich bliskich. Nic dla siebie tylko drobiazgi dla bliskich. To cudeńko i jeszcze broszka stały się ostatnio moim ulubionym dodatkiem biżuteryjnym. Koniecznie zajrzyjcie do Mak tylko zarezerwujcie trochę czasu bo nie prędko opuścicie jej blog http://makbizuteriasutasz.blogspot.com/.
Mak dziękuję za za piękną biżuterię i cieszę się,że naszyjnik był początkiem nowej kolekcji.
widzialam twoje notesiory!!!!!!!!! świetne....i zakładki też!!!
OdpowiedzUsuńDzięki sama zapomniałam je sfotografować, Zdjęcia Mak są rewelacyjne Jak ona je robi :)?
OdpowiedzUsuńnaszyjnik piękny, bransoletka też, byłam juz na blogu Mak wcześniej i widziałam fantastyczne zakładki jakie jej wysłałas! :)
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki Art, miałam rację,że u Mak trzeba zatrzymać się na dłużej :)
OdpowiedzUsuń