:Piękny słoneczny dzień sprzyjał pracy w ogrodzie. Było cudnie, poplon posiany, cebulki kwiatów posadzone. Cieszyliśmy się ciepłym dniem i swoim towarzystwem. Dla Was impresje ogrodowe czyli kolory jesieni w moim ogrodzie.
Skoro dopadłam w końcu papier to uzupełniam Słoik na myśli. Myśl #126 Trędowata
Niedziela zapowiada się równie pięknie więc wypad do lasu przede mną.
Piękne kolory i trędowata taka ulotna i spokojna, jakby już po swojej śmierci wreszcie go zaznała. Dzięki kolażowni właśnie poznałam ten film, cudowny.
OdpowiedzUsuńDzięki za wizytę, ja widziałam Trędowatą ze sto lat temu :)
OdpowiedzUsuńCudny ten jesienny kolaż! Koniecznie wykorzystaj swój talent w wyzwaniu Ani!
OdpowiedzUsuńDziekuje za wizyte i pozdrawiam!
Ciekawy kolaż. Ten pracowity bączek ... Myśl zaskakująca co Cię zainspirowało czy na pewno książka?
OdpowiedzUsuńI tu mnie masz :) Inspiracją były modelki, wszystkie w ślubnych sukniach stylizowanych na lata trzydzieste. Szczególnie jedna z nich ta ze spuszczoną głową przykuła moją uwagę. Sprawiała wrażenie wyalienowanej, trędowatej pośród innych. Na zdjęciu było ich wiele ale właśnie ta, była inna niż te z, którymi pozowała. Lata trzydzieste, wyalienowanie taki był ciąg myślowy i stąd ten kolaż.Trędowata
UsuńMam nadzieję,że potrafiłam przekazać to co mną kierowało kiedy kleiłam swoją Trędowatą :)
Dysiak dziękuję za odwiedziny