Dlaczego podwojny post. Już wyjaśniam, bo ten sam tekst miałam przyjemność zamieścić na blogu wyzwaniowym Szuflada do którego co jakiś czas Was zapraszam.
"Jak to jest ze mną co mnie skłania do pracy ?
Otóż wszystko: kolor, faktura, słowo, książka, wiersz, emocje i wiele innych czynników staje się powodem mojego działania.
Tym razem takim impulsem był post na blogu Wolfann
Kiedy go przeczytałam poczułam tan moment, moment do twórczego działania. Jestem pewna, że z Wami będzie tak samo dlatego zachęcam wpadnijcie do Wolfann.
Potem już tylko wzięłam pierwszą z brzegu przeczytaną gazetę i zaczęłam wycinać, chlapać, wydzierać , kleić. Bawiłam się tak dobrze, że do zabawy zaprosiłam też inne osoby, a one zaproszą kolejne. Na czym polega zabawa już wyjaśniam.
Zabawa ze słowami
- Weź przeczytaną gazetę, nożyczki, klej.
- Nie zastanawiaj się niech działa Twoja intuicja.
- Wycinaj słowa.
- Kiedy już skończysz zacznij układać te słowa aż pojawi się treść. To będzie wiersz, opowiadanie, jedno zdanie, któż to wie :)
- Teraz kolej na obrazki.
- Pamiętaj nie myśl, wycinaj te które wpadną Ci w oko, które Cię zaintrygują, one będą ilustracją Twojego tekstu.
- Weź kartki papieru lub torebki papierowe albo koperty albo karton po butach i połącz je razem. Możesz je zbindować, połączyć kołeczkami do albumów albo sznurkiem. Pełna dowolność, wybór należy do Ciebie. Jeśli to będą koperty to można do nich włożyć np. herbatę przy której będzie pracować następna osoba bo bedą następne osoby :)
- Ponaklejaj na pierwszą ze stron skrawki gazet, papierów, koronki co tylko chcesz one będą tłem Twojej pracy. Teraz pochlap je farbą, tuszami, pomaluj kredkami. Tu też Twoja wyobraźnia albo upodobania będą wskazówką. Kolejne strony pozostaw " czyste" niech to będzie pole do działania dla innych :)
- Naklej ułożony z wyciętych słów tekst i obrazek, zdjęcie czyli swoją ilustrację.
- Gotowe
- Teraz kolej na innych, niech wycinają swoją opowieść albo dokończą wcześniejszą.
Tu fotki moich słownych zabaw które przybrały formę tzw. Art journala. Za jakiś czas wróci do mnie uzupełniony nowymi wpisami, już nie mogę się doczekać. :) Ciekawa też jestem czy Was wciągnęły słowa. Napiszcie o tym chętnie do Was zajrzę."
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń