sobota, 21 lutego 2009

Mała Moskwa

Właśnie wróciłam z kina.Obejrzałam Małą Moskwę .Jestem zachwycona Swietłaną Chodczenkową
Piękna historia i świetne wykonanie walca ,który znamy z wykonania Ewy Demarczyk.
Wykonanie Pani Ewy Demarczyk idealne , natomiast w wykonaniu Swietłany Chodczenkowej ma w sobie coś tajemniczego,elektryzującego coś co zapowiada historię która ma się wydarzyć nie to co się już wydarzyło.
I jeszcze coś .Klimat małych kin jest niesamowity, zanim ruszył film słyszałam terkot projektora .Przez chwilę byłam w kinie sprzed trzydziestu lat,znów byłam małą dziewczynką ,która ogląda Potop ,a potem nastolatką oglądającą Hair Milosa Formana.
Lubię nasze kino dobrze ,że jest.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz