Rok rozpoczęłam biżuteryjnie najpierw broszki potem naszyjniki i kolczyki.
Te na zdjęciu są ze srebra satynowanego i muszli szarej, inspiracją była aura za oknem. Sople zwisające z parapetów i skrzący się śnieg.
Filc jednak wciąż się upomina i dziś mam zamiar poświęcić większą część dnia na filcowanie.
Bardzo klimatyczne kolczyki, uwielbiam muszlę szarą:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.Mnie również oczarowała
OdpowiedzUsuń