piątek, 15 stycznia 2010

Torebka


To druga filcowa torebka, którą zrobiłam. Będzie jeszcze jedna w tych samych klimatach.Ta ma już swoją właścicielkę, a mi było żal się z nią rozstawać i zrobiłam dla siebie podobną.Umęczyłam się z odpowiednim jej sfotografowaniem, światło zimowego poranka nie służyło jej.

3 komentarze:

  1. Zauroczyła mnie ta śliwkowa...Pozdrawiam ciepłp , Mariola Sz.

    OdpowiedzUsuń
  2. OLGA!!!!! Piękna ta torebka GRATULACJE!!!!! Rzeczywiście szkoda oddawać choć pomyśl ile radości sprawisz bo dość że zrobiona własnoręcznie to jedyna w swoim rodzaju. Pozdrawaim serdecznie ze słonecznych ale zimnych Alp włoskich Aga

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak torebka się podobała, a moja czeka na "wykończenie".Dzięki wielkie. Musisz mieć piękne widoki, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń