To druga filcowa torebka, którą zrobiłam. Będzie jeszcze jedna w tych samych klimatach.Ta ma już swoją właścicielkę, a mi było żal się z nią rozstawać i zrobiłam dla siebie podobną.Umęczyłam się z odpowiednim jej sfotografowaniem, światło zimowego poranka nie służyło jej.
Zauroczyła mnie ta śliwkowa...Pozdrawiam ciepłp , Mariola Sz.
OdpowiedzUsuńOLGA!!!!! Piękna ta torebka GRATULACJE!!!!! Rzeczywiście szkoda oddawać choć pomyśl ile radości sprawisz bo dość że zrobiona własnoręcznie to jedyna w swoim rodzaju. Pozdrawaim serdecznie ze słonecznych ale zimnych Alp włoskich Aga
OdpowiedzUsuńTak torebka się podobała, a moja czeka na "wykończenie".Dzięki wielkie. Musisz mieć piękne widoki, pozdrawiam
OdpowiedzUsuń