Nie jestem fanką koloru różowego, raczej nie ma go w mojej garderobie ale jest wyjątek. Lubię dodatki w tym kolorze. Połączenie czarnego, szarego i brązu z różem to jest to, warunek różowy nie może być wściekle różowy. Jak zobaczyłam papiery właśnie tak skomponowane kolorystycznie nie mogłam się oprzeć, a efekt jak wyżej. Miłej soboty i niedzieli.
Masz rację czarny dodaje szlachetności i elegancji. Najgorszy jest róż w tonacji małych dziewczynek- totalny kicz. Ostatnio odkryłam połączenie z zieleniami, wcześniej z filetem. Najbardziej lubię jednak w połączeniu z szarym. Mimo wszystko trzeba wyważyć tonację i chyba w tym zagadka.
OdpowiedzUsuńŚwietne kartki:)Dziękuję za wizytę u mnie:)
OdpowiedzUsuńZapraszam po wyróżnienie na mojego bloga...
OdpowiedzUsuńPiękne karteczki!Ja też nie przepadam za różem ale w tworzeniu prac lubię go zwłaszcza w połączeniu z bielą lub brązem:)Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńKartki śliczne,bardzo ciekawie połączone kolory.Podoba mi się połączenie tego różu z szarością i czernią.Oryginalne karteczki.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa lubię pudrowy róż, zwłaszcza w takim połączeniu jak to na Twoich karteczkach. Śliczne. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńALE CUDNA KOLORYSTYKA!
OdpowiedzUsuńtak, tak, bardzo miła kolorystyka i bardzo ładna kompozycja :o)
OdpowiedzUsuń