Dni chłodniejsze, piękne zachody słońca i dojrzały winogron do tego jeszcze dynie brzuchate i kolorowe liście na drzewch i krzewach w ogrodzie. Tak już zbliża się jesień lato powoli ustępuje jej miejsca. Nie narzekam lubię każą porę roku jesień również, za kolory i bogactwo owoców i warzyw. Cieszę się nią i szykuję jesienną garderobę. Otoczak w towarzystwie drobnych koralików czyli fascynacji haftem koralikowym ciąg dalszy. Lubię żyć w zgodzie z porami roku. Wy też ?
Wisior bardzo elegancki, jak dla pani listopadowej(bo ten miesiąc mi się kojarzy bardzo poważnie)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zwykły otoczak w niezwykłej oprawie - śliczny, trochę dyniowy, trochę jak czarne kulki czeremchy - jesienny :-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam twoje wisiory!!! Boski jest!
OdpowiedzUsuńKolejne cudenko!
OdpowiedzUsuńNiezwykłe połączenie:)Pięknie wyszło , i z klasą:)
OdpowiedzUsuńI oto następny wisiorek w jesiennym klimacie.
OdpowiedzUsuńWszystkie są śliczne i niepowtarzalne.Zawsze je
podziwiam.Pozdrawiam i do zobaczenia.
Jesteście kochane. Cieszę się,że miałyście czas zatrzymać się u mnie na dłużej i zostawić tak wiele miłych komentarzy:) Pięknej jesieni Wam życzę
OdpowiedzUsuńpiękną biżuterię tworzysz.:)
OdpowiedzUsuńdziękuję za udział w moim CANDY! niebawem wyniki! pozdrawiam.:)
Jest fantastyczny
OdpowiedzUsuń