Te aniołki już znacie były tylko ubrane w inne ubranka robiłam je w zeszłym roku. W tym roku mają białe szatki z czerwonymi dodatkami. Powędrowały już do swoich domów i będą ozdabiały choinki, okna i sama nie wiem co jeszcze. Cieszę się, że się podobały. Wczoraj paskudnie u mnie wiało i padał deszcz. Brrr było okropnie. Dziś jestem w domu przygotowuję jadłospis na święta i robię dekoracje. O dekoracjach jeszcze będzie bo w Szufladzie nowe wyzwanie już wkrótce. Zparaszam.
Bardzo mi się podobają aniołki w bieli z dodatkiem czerwieni i tak pięknie tańćzące dookoła wianka :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się z Asią piękne te aniołki i bardzo takie klimatyczne czyli bardzo świąteczne
OdpowiedzUsuńpozdrawiam !!!
przepiekne prace, cudny blog.. Pozdrawiam serdecznie, Ula
OdpowiedzUsuńDzięki dzięki dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńToskaniau witaj na moim blogu :)