poniedziałek, 23 marca 2015

Gęsie wydmuszki

Batik  na gęsich wydmuszkach. Już wiecie jak powstawały kolory więc nie będę Was zanudzać.







A tu wydmuszki kurze z motywami z wosku pszczelego przed farbowaniem


po farbowaniu i usunięciu wosku. W roli barwnika sok z aroni.












5 komentarzy:

  1. piękne, napatrzeć się nie mogę

    OdpowiedzUsuń
  2. Pisaneczki są śliczne:) Zwłaszcza te białe mi się podobają. Przejrzałam Twoje blogowe opowieści i zachwyciłam się upcyclingową biżuterią papierową. Naszyjnik fantastyczny! Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do siebie. Ania

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne prace przepraszam że z anonimowego ale nie posiadam żadnego konta. Mam pytanie na które szukam odpowiedzi od dłuższego czasu. Od zawsze robiłam kraszanki na zwykłym jaju kurzym następnie barwionym. Chciałam zabarwić wydmuszki a następnie je ozdobić ryciną. Pisze Pani że farbuje Pani wydmuszki. Jak Pani to robi że nie unoszą się one na wywarze? (Chciałam moje zafarbować w wywarze z cebuli, ale one się unoszą.) Z niecierpliwością będę tu zaglądać i licząc na odpowiedź. pozdrawiam Joanna

    OdpowiedzUsuń
  4. Staram się by barwnik czyli wywar z cebuli czy aronii dostał się również do środka wydmuszek Po prostu "zatapiam" je w barwniku, wtedy idą na dno i się nie unoszą, trzeba nimi co jakiś czas poruszać by zabarwiły się równomiernie tylko nie metalową łyżką bo ta zdziera barwnik, ja robię to ręką uzbrojoną w gumową rękawicę .
    Jestem ciekawa Pani prac :)

    OdpowiedzUsuń