piątek, 27 listopada 2015

Zaz i jesienny szal

Zaz towarzyszy mi już od jakiegoś czasu w czasie moich robótkowych prac ale w środę to był wyjątkowy wieczór zobaczyłąm ją na żywo. Było wspaniale, cudowny koncert, wapniała muzyka, rewelacyjny głos i kapitalna prezentacja medialna w czasie koncertu. Bawiliśmy się cudownie my na widowni , Zaz i muzycy jej towarzyszący. A to Zaz dla Was


 I kolejny szal filcowy. Jak w poprzednim poście czesanka 18 micronów, loki jedwabne i wełniane, podkład z jedwabnego szala.









3 komentarze:

  1. Piękny szal! Szarość jesienna z żółtym promykiem słoneczka!

    OdpowiedzUsuń
  2. Magdo, bardzo dziekuję za odwiedziny. Szal rzeczywiscie inspirowany jesienią :)

    OdpowiedzUsuń