To były pracowite trzy dni.
Po raz pierwszy miałam czas tylko na filcowanie ( efekty powyżej ).
Jestem zachwycona , a pomysły kłębią mi się w głowie.Jak tylko zrealizuję jeden z nich to się pochwalę.
Już się nie mogę doczekać kiedy będziemy razem filcować na warsztatach
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz