sobota, 13 listopada 2010

Kartki pachnące świętami - powrót do przeszłości



Dawno temu, kiedy jeszcze pięknych papierów,  stempli  i dziurkaczy nie było w naszych sklepach, a internet był kompletną abstrakcją robiłam kartki pachnące miodem, goździkami i cynamonem. Wróciłam do tego pomysłu ale te są o wiele bogatsze.
Autor: o
Etykiety:

5 komentarzy:

  1. Florentyna13 listopada 2010 10:01

    Są śliczne!
    Myślę, że nawet ciekawsze od tych z gotowych wspaniałości;-)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Alegria13 listopada 2010 10:49

    Florentyno wielkie dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Peninia / Gosia13 listopada 2010 20:06

    Przesliczne karteczki:)Piekne:)
    Z całego serducha dziękuję za odwiedziny na blogu,bardzo mi miło.
    Ślę uściski i buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Unknown21 listopada 2010 21:44

    Coś niezwykłego, ten wycięty plaster miodu.
    Pomysł rewelacyjny, nie klei się? Pachnie na pewno niesamowicie...

    OdpowiedzUsuń
  5. Alegria22 listopada 2010 09:51

    Ten plaster to węza , nie klei się a w połączeniu z goździkami i cynamonem daje piękny aromat :)

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)