Filcowa bransoletka w trzech kolorach pierwsza doczekała się fotek. Skrzyneczka decoupage czeka na swoją kolej bo światła mało bardzo i nie radzę sobie z jej fotografowaniem.
Bransoletkę zrobiłam na wyzwanie w Diabelskim Młynie, wytyczne proste trzeba użyć trzech kolorów szarego, czerwonego i białego no i jest tak jak być powinno oczywiście jeśli chodzi o kolory.
Popijam zieloną herbatę z limonką i męczę haft koralikowy. Jak wymęczę to się pochwalę. Udanego tygodnia:)
Bransoletkę zrobiłam na wyzwanie w Diabelskim Młynie, wytyczne proste trzeba użyć trzech kolorów szarego, czerwonego i białego no i jest tak jak być powinno oczywiście jeśli chodzi o kolory.
Popijam zieloną herbatę z limonką i męczę haft koralikowy. Jak wymęczę to się pochwalę. Udanego tygodnia:)
Super pomysł, piękne kolorki!!!
OdpowiedzUsuńbardzo przyjemne kolory! :)
OdpowiedzUsuńRewelacja - jak ja bym chciała tak potrafić :)
OdpowiedzUsuńwow ale super pomysl! dziekuje za pokuszenie sie na wyzwnie w Diabelskim Mlynie!Wpadaj do nas czesciej :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Noami
Chyba brakło mi słów:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dzięki za odwiedziny, cieszę się ,że bransoletka się podoba :)
Usuń