Powrót do decoupage. Pierwsza odsłona bransoletka będzie jeszcze druga ale to jutro. Potrzebowałam drobiazgu z ludowymi wzorami i padło na serwetkę z wycinankami i drewnianą bransoletkę. No i jest. Prosto ale efekt osiągnęłam taki jak zamierzałam. Fajnie prezentuje się z biała bluzką.
Zdjęcie się nie otwiera, nie wiem czy to tylko u mnie?
OdpowiedzUsuńJuż jest. Coś mi fiksuje bloger :)
UsuńJest. Piękne :)
OdpowiedzUsuńśliczne! uwielbiam motywy ludowe!!!
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam takie folkowe rzeczy! genialne! :) M. Zapraszam do mnie na candy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa jakie zostawiłaś.
OdpowiedzUsuńŚwietne bransoletki. Tradycyjne motywy mają w sobie to coś.
Pozdrawiam ciepło