Wyzwanie # 27 ze zdjęciem w Scrapki.pl kusiło mnie mocno, bo zdjęcie, a raczej pocztówka wisiała sobie długo na lodówce. Para miejsca nie zmieni będzie dalej w kuchni wisiała bo to miejsce gdzie często jestem i lubię na nią czyli parę patrzeć. (Tak będziemy wyglądać i spędzać czas z mężu jak będziemy mięć 150 lat : ) )
Wyzwanie miało swoje wytyczne i zastosowałam się, a jakże. Po pierwsze trzeba użyć zdjęcie dowolne...rodzinne, z gazety, stare pocztówkowe czy kartonikowe jak piszą dziewczyny na blogu.
No to jest pocztówka co to ją zakupiłam w pradziejach czyli w roku 2004.
Po drugie trzeba było użyć mediów przynajmniej dwóch no to są Crackle Accents, tusz i puder do embossingu i farba akrylowa biała.
*Białą akrylówką pomalowałam suchym pędzlem tło które zrobiłam z kawałków stron książek i papieru do scrapów.
* Crackle Accents pomalowałam ramkę wyciętą z szarego papieru i pomalowaną białą akrylówką.
*Tusz i puder do embossingu to te bordowe wzorki.
Wszystko to widać na drugiej fotce :)
Dotrwaliście do końca no to super :)
A ja idę do kuchni bo chlebek owsiany upiekłam z przepisu zmieszczonego w nowym numerze Lawendowego domu. Nie wytrzymam do jutra tak pachnie : )
Wspaniałe są te Twoje prace,zawsze je podziwiam.
OdpowiedzUsuńDużo jest pracy,ale warto,bo efekty znakomite!
Pozdrawiam i do zobaczenia.
Marysiu mam nadzieję ,że już wkrótce przy kawie powycinamy razem :)
UsuńPraca dopieszczona, a jak cieszy oczka :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńświetne użycie mediów... przepiękna praca!!:))
OdpowiedzUsuńMuszę zaopatrzyć swój warsztat jeszcze w kilka mediów :)
UsuńBo chlapanie i pryskanie bardzo mnie odpręża :)
Pięknie!!!!
OdpowiedzUsuńPoprzednie prace też mi sie bardzo podobają:)
Dziękuję Ludko :)
UsuńCzasami po prostu brakuje mi słów, kiedy oglądam Twoje prace:))
OdpowiedzUsuńpiękna praca!
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki za komentarze:)
OdpowiedzUsuńcuuuuuuuudowna praca!!!
OdpowiedzUsuńŚllllllllllllllicznie dziękuję :))
UsuńSuper fakturki i kolory - a fota boska !
OdpowiedzUsuńFota rzeczywiście ekstra i nie mogę trafić jej w sieci chętnie poznałbym inne fotki tego autora :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę