Witajcie po dłuższej nieobecności. Dziś powrót do filcowania. Dwie torebki zrobiłam na zamówienie dla kogoś kogo nie znam więc kolory wybierałam sama. Jedyna wskazówka, którą otrzymałam to wiek przyszłych właścicielek (9 i 12 lat). Torebki wyjechały już do Brayton i mam nadzieję, że się podobały. Świetnie mi się filcowało, a to za sprawą czesanki 18 mikronów. Lekko, łatwo i przyjemnie. Już czaję się na kolejne kolory czyli zakupy w sieci.
Śliczne są, na pewno spodobały się małym właścicielkom:)
OdpowiedzUsuńSliczne sa :)
OdpowiedzUsuńCudne, napewno będą się podobały!
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki za odwiedziny i miłe komentarze.
OdpowiedzUsuńDlaczego dzień jest taki krótki. Wciąż brakuje mi czasu, a pomysły pchają się do głowy tylko z realizacją kłopot. Jutro zajęcia popołudniowe więc znów odkładam realizację na potem a jeszcze dziecię młodsze zobowiązało mnie do systematycznych ćwiczeń.
Chętnie ale może jutro przed pracą :)